Witajcie!
Dziś mam dla Was recenzję dwóch produktów Isadory!
Zapraszam!
Na pierwszy ogień idzie Maskara!
Lash Color Waterproof Mascara
Opis producenta:
Wodoodporna maskara została stworzona z myślą o kobietach, które niezmiennie ulegają magii kolorów oraz kochają fantastyczny makijaż oczu.
Maskara ma delikatną, kremową konsystencję, dzięki czemu nie skleja rzęs.
Idealna na upalne dni, na basen podczas kąpieli wodnych i dla osób spędzających aktywnie czas.
Specjalna, wielofunkcyjna szczoteczka, zapewni efekt pogrubionych
i podkręconych rzęs, a także dodaje im objętości.
Wodoodporna, Dodaje efekt objętości, Wielofunkcyjna szczoteczka, Testowana okulistycznie.
Maskara ma delikatną, kremową konsystencję, dzięki czemu nie skleja rzęs.
Idealna na upalne dni, na basen podczas kąpieli wodnych i dla osób spędzających aktywnie czas.
Specjalna, wielofunkcyjna szczoteczka, zapewni efekt pogrubionych
i podkręconych rzęs, a także dodaje im objętości.
Wodoodporna, Dodaje efekt objętości, Wielofunkcyjna szczoteczka, Testowana okulistycznie.
Moja opinia:
OPAKOWANIE: 7ml, przezroczysta buteleczka, dzięki której widzimy kolor tuszu.
Szczoteczka jest typowa dla tego typu produktów, nie sprawia problemów przy aplikacji.
KOLOR: nr 053 - Purple Rain
Piękny, ciepły odcień fioletu. Mimo, że widoczne jest mnóstwo drobinek w opakowaniu, nie są one nachalne na rzęsach.
Myślę, że ten odcień genialnie podkreśli oczy w kolorze zielonym.
U mnie niestety ciężko powiedzieć jednoznacznie jaki mam kolor tęczówki i zawsze mam problem z wyborem:P
Do wyboru mamy jeszcze dwie wersje kolorystyczne.( Aqua Blue i Purple Rain.)
TRWAŁOŚĆ: Bez zarzutu. Utrzymuje się na rzęsach cały dzień, nawet podczas upałów lub nad jeziorem. Nie ma do czego się przyczepić!
EFEKT/ DZIAŁANIE:
Maskara nadaje rzęsom ładny kolor, jednak trzeba napracować się szczoteczką by był intensywniejszy.
Konsystencja jest kremowa, jednak zdarza się sklejać rzęsy ( może to wina moich, które są dość wymagające?)
Oprócz koloru i minimalnego pogrubienia, nie zauważyłam nic więcej.
Do zmycia wystarczy dobry płyn. ( Polecam Biodermę)
CENA: ok. 60zł
Uważam, że ten produkt świetnie się spisze na letnie imprezy, jako alternatywa dla zwykłych tuszy, możemy pomalować całe rzęsy lub wyłącznie końcówki.
Moja ocena: 4- /6
Co myślicie o kolorowych tuszach?
Cień do powiek Eyephoria
opis producenta:
Nowy, ekskluzywny cień do powiek o pudrowej teksturze to połączenie dwóch konsystencji: proszku i żelu, która nadaje efekt pięknie, metalicznie opalizujących powiek. Żelowo - pudrowa formuła. Delikatny w dotyku. Doskonałe cieniowanie. Bardzo dobra przyczepność. Nie kruszy się. Nakładany na: sucho i mokro. Długotrwały efekt (nawet do 24 h). Bezzapachowy testowany klinicznie. Nieperfumowany. Testowany klinicznie.
Moja opinia:
OPAKOWANIE: Eleganckie, trwałe, estetyczne, mieszczące 4g produktu.
Posiada szczelne zamknięcie, ale bez problemu można je otworzyć.
KOLOR: 02 - Golden Sand
Piękny złoty odcień, bardzo elegancki. Nadaje się do tworzenia wieczorowych makijaży a nawet rozświetlenia wewnętrznego kącika oka lub łuku brwiowego.
Cień jest bardzo mocno napigmentowany, mimo, że jest jasny. Efektownie mieni się się szczególnie w słoneczną pogodę.
KONSYSTENCJA: Ciekawa formuła, żelowo- pudrowa, delikatna w dotyku, przyjemnie się nakłada.
TRWAŁOŚĆ: Utrzymuje się na na oku bardzo długi czas, nawet bez bazy. Nie kruszy się, nie ściera, nie roluje.
EFEKT/DZIAŁANIE: Cień możemy nakładać na mokro jak i na sucho. W każdej wersji dobrze się sprawdza. Oko jest rozświetlone, kolor świetnie się trzyma, dodatkowo nie podrażnia, nie uczula.
CENA: 60zł / Niestety powala jak za jeden cień!
Moja ocena: 6/6
Co myślicie o tych produktach?
Używałybyście? :)
Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.
już w tamtym roku zaszalałam z pięknym fioletem od Gosh'a i w tym roku podkradłam drugi egzemplarz siostrze...uwielbiam ich maskary. Ta od IsaDora też jest bardzo fajna i teraz poszukuję błękitu ;)
OdpowiedzUsuńpiękny ten fioletowy tusz, moj niebieski też mnie się spodobał, ale to raczje na jakiś luźny wypad... mam podobne odczucia jak ty. co do cienia, to mam niebieski i pokochałam go, bo na mokro można zrobić fantastyczną kreskę
OdpowiedzUsuńSuper na oczkach wygląda ten tusz. A cień piękny! :) Super zdjęcia, oby tak dalej :*
OdpowiedzUsuń:*
UsuńWyglądasz jak moja przyszła żona :*
OdpowiedzUsuńładnie na rzęsach wygląda ten fiolecik :)
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki bardzo ładnie sią prezentują...
OdpowiedzUsuń